Okazuje się, że elektrycy mogą dzisiaj dosłownie przebierać w ofertach zatrudnienia. Czeka na nich praca w Austrii, Niemczech, Norwegii czy wielu innych krajach. Wynika to przede wszystkim z boomu budowlanego, który można zaobserwować w niemal całej Europie. Co jednak powinieneś wiedzieć, zanim zaczniesz przeglądać w sieci oferty spod hasła “elektryk Austria”? Przedstawiamy najważniejsze informacje.
Od kilku lat elektrycy zdecydowanie nie mogą narzekać na brak zleceń – znajdą je zarówno na etacie, jak i w przypadku prowadzenia własnej działalności. Trwający w Europie boom budowlany generuje duże zapotrzebowanie na specjalistów w tej dziedzinie. Choć spodziewano się, że ostudzi je nieco trwająca wciąż pandemia, budowy nie stanęły i poszukiwania idealnych pracowników wciąż trwają. Wystarczy wpisać w okienko wyszukiwarki internetowej hasło “elektryk Austria”, by przekonać się, jak bardzo pożądaną grupą zawodową się stali. Podpowiadamy, co warto wiedzieć, gdy poszukujesz pracy za granicą.
Jakie uprawnienia elektryka są potrzebne?
Jak potwierdzić swoje kwalifikacje? Ich podstawą z pewnością jest szkoła zawodowa, technikum lub studia wyższe w wyżej wymienionym zawodzie. Uprawnienia do pracy jako elektryk można uzyskać również w dwóch specjalnych ośrodkach:
- SEP – Stowarzyszenie Elektryków Polskich,
- SIMP – Stowarzyszenie Inżynierów i Mechaników Polskich.
Niezbędnym elementem pozyskiwania odpowiednich umiejętności i wiedzy jest także ukończenie kursu BHP. To jeden z tych zawodów, w których zasady bezpieczeństwa są bardzo ścisłe, a ich złamanie grozi śmiercią.
Pracodawcy w Austrii zwracają dużą uwagę na doświadczenie w zawodzie. Jeśli więc zrobiłeś uprawnienia stosunkowo niedawno, spróbuj teraz podjąć kilkumiesięczny staż celem nabrania doświadczenia przed wyjazdem za granicę.
Co jeszcze powinieneś zrobić, nim zaczniesz aplikować na ogłoszenia znalezione pod hasłem “elektryk Austria”? Na początek dobrze jest sprawdzić, które polskie świadectwa kwalifikacji są uznawane na terenie danego kraju. Okazuje się, że choć większość świadectw przyznawanych w naszym państwie jest ważna tylko tutaj, na podstawie regulacji w kwestii wzajemnego honorowania uprawnień zawodowych można posługiwać się nimi w Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej i państwach EFTA (Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu).
Elektryk za granicą – do jakich krajów warto jechać?
Jeśli jesteś elektrykiem i interesuje cię praca za granicą, rozważ przede wszystkim zatrudnienie w Austrii. Żaden kraj w tej chwili nie oferuje tak dobrych warunków przyjeżdżającym do nich pracownikom. Stawka godzinowa może sięgać 14 euro za godzinę, a pracownicy zatrudnieni na odpowiedniku naszej umowy o pracę mogą liczyć również na dodatki do dziennej diety i zakwaterowania czy 13. i 14. pensję. Od Polaków najczęściej wymagane są:
- wykształcenie kierunkowe,
- zaświadczenie związane z profilem na konkretnym stanowisku,
- doświadczenie,
- prawo jazdy (nierzadko także samochód).
Warto rozważyć również Niemcy. Ogromną zaletą jest bliskość niektórych miast, która pozwala na stosunkowo częste odwiedzanie rodziny. To wpływa na twój komfort psychiczny, który zaś może przełożyć się na efektywność w pracy. W Niemczech najczęściej wymagane są:
- wykształcenie kierunkowe,
- uprawnienia SEP,
- minimum roczne doświadczenie,
- prawo jazdy.
Elektryk w Niemczech może zarobić ok. 11-13 euro na godzinę. Warto podkreślić, że Niemcy słyną z dużej dbałości o pracownika i jego bezpieczeństwo, również w zakresie umów.
Elektryk Austria – bezpieczne zatrudnienie
Jak znaleźć oferty pracy w Austrii? W Internecie jest ich naprawdę sporo, jednak zdecydowanie nie wszystkie są warte twojej uwagi. W pierwszej kolejności zwracaj więc uwagę na te, które zostały opublikowane przez agencje pracy. Pamiętaj również, by bez wahania sprawdzić jej uczciwość.
Jak sprawdzić legalność działania ogłoszeniodawcy? Wystarczy poszukać go w krajowym rejestrze agencji zatrudnienia – Martin Leasing Jobs widnieje w nim pod numerem 15929 jako agencja pośrednictwa do pracy za granicą. To dla ciebie pewność, że współpracujesz z profesjonalistami.
